Taniec pszczół i inne opowiadania o czasach wojny - Agnieszka Janiszewska, Joanna Jax , Jolanta Maria Kaleta, Mirosława Kareta, Magdalena Knedler, Zofia Mąkosa, Agnieszka Olejnik, Maria Paszyńska, Maciej Siembieda, Magdalena Wala, Sabina Waszut [recenzja]

Na wstępie muszę się Wam do czegoś przyznać – nie przepadam za krótką formą, więc różne zbiory opowiadań omijałam raczej szerokim łukiem.  Jednak kiedy wydawnictwo Książnica zaproponowało mi napisanie recenzji ich najnowszej książki pod tytułem Taniec pszczół, która takim właśnie zbiorem opowiadań jest, stwierdziłam, że to może być ten moment, kiedy przekonam się do krótkiej formy. Tym bardziej, że zainteresowała mnie sama tematyka.

Taniec pszczół to zbiór jedenastu opowiadań autorstwa jedenastu różnych autorów. Pisarzami, którzy podjęli się tej współpracy są: Agnieszka Janiszewska, Joanna Jax , Jolanta Maria Kaleta, Mirosława Kareta, Magdalena Knedler, Zofia Mąkosa, Agnieszka Olejnik, Maria Paszyńska, Maciej Siembieda, Magdalena Wala i Sabina Waszut. I chociaż style opowiadań, jak i opowiadania same w sobie się od siebie różnią, to łączy je jedno – II wojna światowa.

Akcja każdej z tych historii toczy się w czasie wojny lub do wojny nawiązuje. Nie będę jednak opisywać każdej z nich, bo najlepiej będzie, kiedy czytelnik sam je odkryje. Ale zapewniam, że nie ma tu opowiadań lepszych lub gorszych. Każde z nich opisuje tragedię człowieka, któremu przyszło stawić, w taki czy inny sposób,  czoła wojnie, a oprócz tego każda z tych historii dostarcza całej gamy emocji – od niepokoju i lęku do nadziei. Warto też dodać, że niektóre z nich są oparte na prawdziwych wydarzeniach. Mimo wszystko są tutaj takie opowiadania, które ujęły mnie szczególnie. Między innymi Wydmuszka Marii Paszyńskiej, w której opisany jest wojenny dramat, ale z perspektywy niemieckiego żołnierza. I już to daje czytelnikowi do myślenia, że nie wszystko jest czarno-białe i dlatego uważam to opowiadanie za szczególnie interesujące. Oprócz tego moją szczególną uwagę przyciągnęło wzruszające Buty małej Renate  Zofii Mąkosy. I mimo, że wyróżniłam te dwa tytuły i ich autorów, to uważam, że każde z opowiadań z tego zbioru zasługuje na to, by je przeczytać z taką samą uwagą, bo każde z nich wnosi coś od siebie i każde zachwyca w inny sposób, a także, chyba mogę tak powiedzieć, każde z nich stanowi literacką perełkę. Teksty niektórych autorów miałam okazję już czytać, ale zawsze były tam jakieś zgrzyty. Zawsze znajdowałam element, który można skrytykować. Jednak przy Tańcu pszczół mam wrażenie, że każdy z autorów wspiął się na wyżyny literackie, bo nie ma tu nawet ani jednej rzeczy, do której można by się przyczepić. Te opowiadania są po prostu naprawdę bardzo dobrze przemyślane i dopracowane.

Nie zachęcam Was do lektury tego zbioru opowiadań. Ja Was o to proszę. Nawet jeśli tak jak ja nie przepadacie za krótką formą, to dajcie szansę Tańcowi pszczół, a gwarantuję, że się nie zawiedziecie. Wręcz przeciwnie, będziecie wzruszeni i uhonorujecie tych, których losy zostały opisane w niektórych z tych opowiadań.

Komentarze

  1. Myślę że przeczytam :) czekam na kolejne recenzje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 49 yr old Accountant I Mordecai Josey, hailing from Le Gardeur enjoys watching movies like "Flight of the Red Balloon (Voyage du ballon rouge, Le)" and Yo-yoing. Took a trip to Archaeological Sites of the Island of Meroe and drives a 3500. Nazwa domeny

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty